Ekorozwój

Czy można mówić o polityce rozwoju gospodarczego Polski nie uwzględniając na czołowym miejscu problemów rolnictwa? Polską specjalnością powinny być rolnictwo, lecznictwo, turystyka i ochrona przyrody oraz przemysły związane z tymi dziedzinami działalności. Jeśli taka perspektywa rozwoju kraju wyda się komukolwiek dziwna i ?nienowoczesna”, proponuję zwrócić uwagę na fakt, że przyroda i potrzeby ludzkiego organizmu są niesłychanie konserwatywne, że wszystkie wymienione dziedziny są niezbędne do egzystencji człowieka, a wiele z nich już dziś nie nadąża za potrzebami. Dziedziny te zapewniają wysokie, stałe i szybko napływające dochody gospodarce narodowej. Gdyby rolnictwo zostało uznane za podstawę rozwoju gospodarczego Polski, trzeba by sobie uzmysłowić, że w żadnym razie nie może być ono podobne do tego, jakie istnieje w krajach tzw. rozwiniętych. Nie powinniśmy więc ani naśladować, ani „gonić” rolnictwa Europy Zachodniej, lecz w sposób dobrze zorganizowany pójść własną drogą. Drogą która może i powinna sprawić, że nasze rolnictwo stałoby się wzorem dla wielu krajów. Jest to droga optymalizacji, a nie maksymalizacji, prowadząca do uzyskiwania tylko tak wysokiej produkcji, która nie powoduje degradacji siedliska, płodów rolnych i nie wpływa ujemnie na człowieka.