Cel życia

Cel życia
W czasie studiów kontynuowałem poszukiwania prawdy. Chociaż sztuka iluzjonistyczna była dla mnie najważniejsza, pragnąłem także poznać, jak ludzie myślą. Ponieważ uniwersytety nie oferują specjalizacji w prestidigitatorstwie, odpowiednim kierunkiem wydała mi się psychologia. Przypuszczałem, że mógłbym nauczyć się kilku zasad użytecznych w moich pokazach, toteż zapisałem się na podstawowy kurs psychologii. Profesor, którego bardzo poważałem, udzielił odpowiedzi na moje najważniejsze pytania: „Dlaczego tutaj jestem?”, „Dokąd zmierzam?”, „Jaki jest rzeczywisty cel życia?”. Jednakże po zdobyciu wykształcenia psychologicznego zrozumiałem, że odpowiedzi te są niewystarczające. W dwa lata później profesor, którego tak wysoko ceniłem, popełnił samobójstwo. Stało się to jakże druzgocącym zarzutem przeciw temu, co uważałem za przykład niemal świętego poszukiwania prawdy. Gdy byłem jeszcze na studiach, ożeniłem się z piękną, młodą damą i założyłem towarzystwo rozpowszechniania i sprzedaży niektórych moich magicznych pomysłów. Każdego miesiąca doskonaliłem i publikowałem nowy trik. Później, przez pięć pierwszych lat po ukończeniu studiów, byłem bardzo pochłonięty przez świat interesu. W wieku dwudziestu pięciu lat kierowałem operacjami Transamerica Corporation w całym stanie, byłem współwłaścicielem fermy hodowlanej i wielu biurowców. Ponadto dawałem prawie dwadzieścia przedstawień iluzjonistycznych na miesiąc. W ocenie świata osiągnąłem całkowity sukces. Jednakże wewnętrznie byłem prześladowany przez uczucie pustki. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego jestem tak przerażająco znudzony pomimo wszystkich moich zajęć i osiągnięć.